Jaką książkę dla 4 latka wybrać w 2024 – Nasze Opinie oraz Ranking

Jakie są najlepsze książki dla przedszkolaka?

Masz w domu przedszkolaka? Pewnie już dawno zaczęliście przygodę z książkami. A jeśli nie – to nadszedł już decydujący moment. Właśnie teraz może Ci się udać zaszczepić w swoim dziecku miłość do książek. A ta miłość, odpowiednio wspierana, przetrwa na zawsze i znacząco wpłynie na jego rozwój oraz na to jakim będzie człowiekiem.

Czy wiesz jakie są polecane książki dla dzieci? Po jakie lektury sięgnąć, aby zainteresować malucha barwną opowieścią? A może oprócz ciekawej historii i kolorowych ilustracji liczy się coś jeszcze?

Odpowiedź na te i kilka innych pytań odnajdziesz w tym tekście. Przygotowaliśmy ranking książek dla dzieci 2024 w wieku około czterech lat. Każda z wybranych pozycji jest niezwykle popularna i często kupowana. Porównam je ze sobą, dokładnie opiszę i wybiorę najlepszą z nich, a po o drodze dowiesz się także kilku ciekawych rzeczy…

„Psi Patrol. Moc zabawy” książka z matą i figurkami

Wydawnictwo: Media Service Zawada, 10 stron, oprawa twarda. A do tego mata do zabawy o wymiarach 60×90 cm oraz 10 figurek psich bohaterów, w rozmiarach od 4 do 7 cm. To naprawdę bogaty zestaw!

Czy istnieją jeszcze rodzice, którzy nie znają Psiego Patrolu? Wątpię. Ta bajka jest uwielbiana przez przedszkolaki. Zarówno dziewczynki jak i chłopcy kochają oglądać przygody dzielnych piesków. Taka książka to na pewno będzie trafiony prezent.

Z drugiej strony sama historia i szata graficzna nie powala. Jak każdy produkt na licencji, książka „Moc zabawy” naśladuje styl kreskówki. Po za tym ma w sobie zaledwie jedno opowiadanie.

Jeśli chodzi o czterolatki – na pewno będą chętnie pobawią się figurkami dodanymi do książeczki. Mata również może się przydać do zabawy. Mimo wszystko, wydaje mi się, że nawet największemu fanowi Psiego Patrolu, warto zaproponować coś nowego. Psi Patrol możemy oglądać w telewizji, a w książkach czeka całe mnóstwo nowych bohaterów i ciekawych historii.

Ocena: 4/10

„Pucio umie opowiadać” Marta Galewska-Kustra

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Sp. Z o.o., 40 stron, oprawa twarda. „Pucio umie opowiadać” to już piąta książka o przygodach małego chłopca i jego rodziny. Tym razem wszystko kręci się wokół nowo narodzonego dzidziusia.

Ten tom przygód Pucia służy do nauki opowiadania. Chodzi też o samo zachęcenie dziecka w wieku przedszkolnym do budowania dłuższych wypowiedzi. Wbrew pozorom umiejętność relacjonowania różnych zdarzeń nie jest taka prosta.

Żeby dziecko mogło opowiadać, musi rozumieć czym jest przyczyna i skutek oraz jaka zachodzi między nimi zależność. W dodatku musi mieć jakąś wiedzę o czasie – coś stało się wcześniej, coś później. Czy czterolatki potrafią już zrozumieć takie pojęcia? Tylko w pewnym stopniu i na pewno nie wszystkie.

Ta książka dla czterolatka może być strzałem w dziesiątkę. Może pomóc w rozwoju intelektualnym, nauczyć opowiadania. Może też zachęcić do zadawania pytań o własne narodziny – bo taki temat tutaj jest poruszany. Nie mogę jednak powiedzieć, że każde 4 letnie dziecko będzie zadowolone z tej części Pucia. Dla niektórych maluchów może być jeszcze trochę za wcześnie.

Ocena: 8/10

„Mądre bajki” Agnieszka Antosiewicz

Wydawnictwo” Greg, 64 strony, oprawa twarda. Naprawdę ładnie i estetycznie wydana książka dla dzieci. To lektura z misją i przesłaniem. Zawiera opowiadania średniej długości, napisane przystępnym językiem.

„Mądre bajki” mają przekazywać dzieciom najpiękniejsze wartości, takie jak szacunek i tolerancja, uczyć o prawdziwej przyjaźni i miłości. Ale także tłumaczyć wydarzenia i emocje, które są trudne i smutne. Rodzicom ciężko jest rozmawiać z dziećmi o chorobie czy śmierci. Ta książka może pomóc w takiej rozmowie.

Sam pomysł na takie bajki uważam za bardzo trafiony. Nie wszystko w życiu jest słodkie i kolorowe. Dzieci muszą również to wiedzieć. Ale czy cztery lata to dobry moment na to, żeby je zapoznawać z tak trudnymi tematami? A może nigdy nie ma odpowiedniego czasu i lepiej wcześniej niż później?

Najlepiej zaufać opiniom rodziców, którzy „Mądre bajki” kupili. Wiele z nich, chociaż docenia szatę graficzną i styl pisania, mówi wprost – to nie są tematy dla przedszkolaków. Użytkownicy piszą, że historie nie nadają się na dobranoc – wywołują sporo emocji i mogą skutecznie opóźnić zasypianie.

Ocena: 6/10

„Czytamy metodą sylabową” zestaw trzech książeczek

Wydawnictwo” Greg, 160 stron, oprawa miękka. W zestawie książeczki: „Elementarz. Czytamy metodą sylabową”, „Elementarz. Czytamy bajki metodą sylabową” oraz „Czytanki metodą sylabową”. Jak doskonale wskazują tytuły, seria powstała w celu nauki i trenowania czytania u przedszkolaków.

Metoda sylabowa jest polecana przez przez nauczycieli i metodyków. Po za tym wiele dzieci właśnie sylabami zaczyna czytać pierwsze słowa, dlatego to całkiem naturalny sposób nauki czytania. Wszystkie trzy książki mają podkreślony podział na sylaby, aby ułatwić maluchowi naukę. Mają też wyróżnione dodatkowo słowa i zwroty.

Część pierwsza ma uszeregowane od najłatwiejszej do najtrudniejszej krótkie czytanki. Część druga składa się z odpowiednio zredagowanych najsłynniejszych polskich bajek. Część trzecia jest zbiorem podzielonych na sylaby utworów Andersena, braci Grimm i Perrault.

Świetne jest to, jak zostały wydane te książeczki. Mają bardzo kolorowe okładki, ale w środku nie są już tak krzykliwe. Strony mają delikatne zdobienia, przez co nie odwracają uwagi od tekstu. Sposób podkreślenia sylab i wyróżnienia słów sprawia, że dzieci świetnie doskonalą naukę czytania.

Te książki są naprawdę pożyteczne, ale lepiej je kupić dziecku w wieku 5 lub 6 lat. Tylko mały odsetek czterolatków jest w stanie czytać sylabami. Te dzieci są dopiero na początku nauki literek.

Ocena: 8/10

„Wierszyki ćwiczące języki, czyli rymowanki logopedyczne dla dzieci” Marta Galewska-Kustra, Elżbieta i Witold Szwajkowscy

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Sp. Z o.o.,128 stron, oprawa twarda. Przepiękna i bardzo wytrzymała książka, stworzona m.in. przez autorkę Pucia. Fani tego małego chłopca na pewno zauważą podobieństwo w stylistyce ilustracji.

Jest to zbiór zabawnych wierszyków, które świetnie ćwiczą i rozwijają wymowę u dzieci. Daleko im jednak do trudnych łamańców językowych. Teksty zostały precyzyjnie dobrane. Co więcej przy każdym z nich znajdują się uwagi skierowane do rodziców, np. na co zwrócić uwagę, jakie błędy dziecko najczęściej wykonuje przy wymowie.

„Wierszyki ćwiczące języki” przydadzą się wszystkim dzieciom – nie tylko tym, które pracują z logopedą ze względu na różne problemy. 4 lata to wiek, w którym większość dzieci robi te słodkie błędy w wymowie, których powoli trzeba się oduczać.

A po za tym młodsze przedszkolaki uwielbiają rymowanki! Mogą ich słuchać w kółko i chętnie się ich uczą. A jak już się nauczą to powtarzają je całymi dniami… Jakby tego było mało, książka jest zilustrowana zabawnymi obrazkami, które spodobają się także rodzicom. „Wierszyki ćwiczące języki” to wspaniała książka.

Ocena: 10/10

Kim jest czterolatek?

Żeby wybrać idealną książkę, musimy zastanowić się jakie jest dziecko w tym wieku. Przedszkolak to przede wszystkim wulkan energii! W wieku czterech lat dzieci są w pełni sprawne ruchowo i ciągle chcą korzystać z tego przywileju. Biegają, jeżdżą na rowerze, wspinają się, skaczą… i to całymi dniami.

Ten wiek to nadal czas doskonalenia umiejętności manualnych. Świetnie pomaga w tym piłka, do której nikogo nie trzeba zachęcać. Czterolatki lubią wycinać, wyklejać, kolorować książeczki z obrazkami, a także inne bardzo precyzyjne zajęcia. Warto pozwolić dziecku na zabawy, które ćwiczą zarówno malutkie rączki jak i zdolność skupienia się na jednej czynności.

Na koniec to co najważniejsze w kontekście wyboru książki dla czterolatka – jego rozwój intelektualny. W wieku czterech lat maluchy zadają coraz więcej pytań. Uwielbiają słuchać bajek i historii. Czytanie dziecku jest bardzo ważne, bo uczy go o wiele więcej niż tylko słów. Uczy m.in. zależności przyczyna – skutek czy kojarzenia faktów.

Czteroletnie maluchy kochają rymowanki, wierszyki i piosenki. I warto zacząć czytać także wiersze. Rytm i rymy sprawiają, że tekst dużo szybciej wpada w ucho i zostaje łatwiej zapamiętany. Nawet przedszkolaczek może nauczyć się krótkiego wierszyka. A kiedy już to zrobi, to z pewnością będzie go recytować całymi dniami. Ciągle jednak robi błędy w wymowie i przekręca trudne słowa. Cztery lata to także dobry wiek na konsultację z logopedą.

Jakie powinny być książki dla czterolatka

• interesujące, zabawne, z morałem,
• ozdobione ciekawymi ilustracjami, które nie przytłaczają,
• najlepiej rymowane, przynajmniej w części,
• bogate w nowe i trudne słownictwo,
• wspierać rozwój dziecka na różnych płaszczyznach,
• muszą podobać się także rodzicom!

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o rozwoju czteroletniego dziecka, polecamy poniższy filmik.

Książki dla dzieci – ranking dla czterolatka 2024

Wybrane przez nas książki znacznie się od siebie różnią. Żeby móc lepiej je porównać i zestawić ze sobą, przygotowaliśmy poniższą tabelę.

Wszystkie sprawdzone przez nas książki są świetne i każda z nich może się podobać czteroletniemu dziecku. Ale znalazł się tu absolutny hit i nie trudno się domyślić, o którą pozycję chodzi.

Najlepsza książka dla 4 latka 2024

Najlepszą książką jest: „Wierszyki ćwiczące języki, czyli rymowanki logopedyczne dla dzieci” Marta Galewska-Kustra, Elżbieta i Witold Szwajkowscy, ponieważ:

• jest to zbiór łatwo wpadających w ucho rymowanek, dopasowanych do wieku dziecka,
• wiersze zostały wybrane tak, aby wspierać rozwój mowy, poprawnego wymawiania trudnych słów i nauki nowych wyrażeń,
• książka ma bardzo zabawne ilustracje, stworzone w ciekawym stylu, który podoba się dzieciom i dorosłym,
• każdy wiersz jest opatrzony uwagami skierowanymi do rodzica – dzięki temu łatwiej wyłapać błędy i ewentualne wady wymowy dziecka, lub zwrócić uwagę na to, co w wierszu najważniejsze.

Jeśli nadal macie wątpliwości, to w tym filmie możecie zapoznać się z kilkoma wierszami z tej książki.